„ROGALIK” I „BAD BOY – CELA DLA NIEBEZPIECZNYCH” NA FESTIWALU ZAGREB DOX

W najbliższą niedzielę, 24 lutego, rozpocznie się w Zagrzebiu festiwal filmowy ZagrebDox. W sekcji konkursowej festiwalu znalazły się dwa polskie filmy – „Rogalik” Pawła Ziemilskiego oraz „Bad boy – cela dla niebezpiecznych” Janusza Mrozowskiego.

W konkursie międzynarodowym rozpoczynającego się w ten weekend festiwalu filmowego ZagrebDox znalazły się dwie polskie produkcje. Pierwszą z nich jest „Rogalik” autorstwa Pawła Ziemilskiego. W filmie tym kamera, przemieszczając się wśród ludzi i przedmiotów, pokazuje świat zwykle spychany na margines jako nieatrakcyjny. Podróż ta ma w sobie coś z sennej wizji, a bohaterowie obserwowani są jak w wielkim akwarium.

Drugi film to wyreżyserowany przez Janusza Mrozowskiego obraz „Bad boy – cela dla niebezpiecznych”  Akcja filmu rozgrywa się w Zakładzie Karnym w Tarnowie. Jednym z osadzonych tam więźniów jest Damian. Ma 28 lat. Za napad na bank z bronią w ręku ma siedzieć przez dziesięć. Sam. Kamera przez dwa tygodnie towarzyszy Damianowi zaklasyfikowanemu jako "niebezpieczny". Jak udaje mu się przetrwać w całkowitej izolacji?

Filmy powalczą o nagrodę Big Stamp. Co ciekawe, oba tytuły pokazane zostały na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie IDFA 2012 i oba nominowane były tam do głównej nagrody.

To nie wszystkie polskie akcenty na tegorocznej edycji ZagrebDox. W jury konkursu międzynarodowego zasiądzie autorka filmów dokumentalnych Marta Minorowicz. Jej ostatni film „Decrescendo” będzie można obejrzeć w pozakonkursowej sekcji The Jury Docs Programme. Opowiada on o rodzącej się przyjaźni między Tomaszem, młodym psychologiem i muzykiem, a jego pacjentami z domu starości, z których każdy niesie swoją własną, przejmującą i tragiczną historię.

W połączonych z pitchingiem warsztatach dla twórców filmów dokumentalnych weźmie natomiast udział Filip Antoni Malinowski ze swoim najnowszym projektem „My drawn childhood”. Film ten będzie opowiadał o filmach animowanych powstających w krajach bloku wschodniego w czasach komunizmu.

Zapraszamy do przeczytania recenzji konkursowego „Rogalika” napisanej przez naszego poznańskiego korespondenta Jana Rajpolta. Jej tekst znaleźć można tutaj.

Więcej informacji o festiwalu na jego stronie internetowej.