PANORAMA FILMU POLSKIEGO - RECENZJE KRÓTKICH DOKUMENTÓW NA 55.KFF

Dziś zachęcamy do poświęcenia swojej uwagi dokumentom krótkometrażowym, które znalazały się w sekcji Panorama Filmu Polskiego na 55. Krakowskim Festiwalu Filmowym.

"Big Man", reż. Jędrzej Michalak

Każdy z nas ma jakieś wstydliwe tajemnice. Jedne dotyczą błędów z przeszłości, inne są jak najbardziej teraźniejsze, a konieczność utrzymywania owych sekretów przy życiu często bywa nie do zniesienia. Z takim właśnie problemem – ukrywania części swej tożsamości – zmaga się striptizer Krzysiek vel Ferico w krótkometrażowym „Big Man”.

Choć w swej dziedzinie jest uwielbiany, a w klubie, w którym pracuje, ma grono oddanych fanek, bohater nie może być w pełni szczęśliwy. Krzysiek ma bowiem dziewczynę, z którą chce założyć rodzinę. Dziewczyna wie o jego profesji. Jej rodzice nie. I właśnie ta niewiedza staje się źródłem frustracji bohatera, który dotąd poświęcał mnóstwo czasu treningom ciała i pracy striptizera.

Jędrzej Michalak w swym króciutkim dokumencie nie wchodzi zbyt mocno w świat męskiego striptizu – reżyserowi chodzi raczej o pokazanie problemu braku akceptacji dla niektórych profesji, które w polskiej, pruderyjnej rzeczywistości skazane są na egzystowanie na marginesie. Krzysiek, choć w tym, co robi, jest specjalistą, musi czuć się jak obywatel drugiej kategorii.

Dawid Myśliwiec

"Trampkarze", reż. Marcin Filipowicz

Krótka historia pewnego marzenia – tak można podsumować „Trampkarzy”, krótkometrażowy dokument Marcina Filipowicza. Opowiada on o dwóch braciach z beskidzkiej wioski, którym marzy się profesjonalny futbol z najwyższej półki. 14-letni Mateusz i 13-letni Łukasz chcą zostać piłkarzami i każdą wolną chwilę poświęcają spełnianiu swego pragnienia.

Chłopców wspiera ojciec, który – choć rodzinie niczego nie brakuje – chce pomóc synom w osiągnięciu lepszego życia niż to, które stało się jego udziałem. Bohaterowie traktują swojego tatę jak kumpla, trenera i agenta, a ten odwzajemnia im się ogromnym zaangażowaniem w rozwój dzieci. I choć na niektóre jego rady reaguje się zgrzytaniem zębami, trudno odmówić mu poświęcenia i oddania synom.

Podobnie jak „Biało-czerwoni z Chrząstawy”, Mateusz i Łukasz zaczynają swą piłkarską przygodę na głębokiej piłkarskiej prowincji. Dla nich jednak jest to początek drogi i – jak każe wierzyć Marcin Filipowicz – ich przyszłość rysuje się w nieco jaśniejszych barwach. Tę prostą opowieść powinni obejrzeć szczególnie najmłodsi, dla których obecnie najczęściej szczytem ambicji jest posiadanie najbardziej wypasionego smartfona.

Dawid Myśliwiec

"Miejsce", reż. Julia Popławska

Na pierwszy rzut oka nowy film dokumentalny Julii Popławskiej „Miejsce” to portret pracowników Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego na Kasprowym Wierchu – jednak taki opis byłby sporym uproszczeniem, bowiem autorka idzie zdecydowanie dalej, przekracza konwencję dokumentalnego portretu i realizuje mały, niezwykle konsekwentny formalnie, traktat o istocie obserwacji.

Istota obserwacji – o tym zdaje się przede wszystkim mówić film Popławskiej. Bohaterowie, pracownicy obserwatorium, jawią się w nim jako ludzie z misją, służbą, z czymś znacznie ważniejszym niż tylko praca. Przywodzą na myśl starożytnych alchemików, astronautów i pierwszych kosmonautów, którzy snuli marzenia o podboju i opisaniu kosmosu. Tym kosmosem w „Miejscu” jest natura otaczająca stację meteorologiczną i wszelkie zjawiska atmosferyczne. W tę przestrzeń z zachwytem spogląda Popławska, spogląda nie tylko okiem kamery, ale też przez fascynujące narzędzia badaczy, w tym tajemniczą szklaną kulę, w której odbija się wszystko to, co otacza bohaterów.

Daniel Stopa

To tylko fragment recenzji, całość dostępna tutaj.