WPŁYW, IDENTYFIKACJA I KOMUNIA: NOWE POKOLENIE POLSKICH DOKUMENTALISTÓW

W 1971 roku, Krzysztof Kieślowski, Bohdan Kosiński, Tomasz Zygadło, trzech wybitnych, a wtedy jeszcze młodych dokumentalistów, wspólnie podpisało manifest zatytułowany „Dokumentarzyści o dokumencie”. W tym manifeście, sprzeciwiali się krytykom filmowym, którzy podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego pogrupowali ich filmy, twierdząc, że reprezentują oni „nowe pokolenie” polskiego dokumentu.

„Podział na starych i młodych twórców filmów dokumentalnych, jakiego dokonano w Krakowie i później, jest w najlepszym razie intelektualnym skrótem”, napisali. „Byłoby dużo bardziej sprawiedliwie podzielić filmowców według jakości ich dzieł, według zainteresowań, stylów artystycznych, podejścia do omawianych problemów...”

(...)

Nowy dorobek dokumentalistów, choć jest solidny, zdaje się być naznaczony wycofaniem się ze sfery politycznej i instytucjonalnej w domową i interpersonalną. Tak jak w przypadku anglosaskich odpowiedników, są to dokumenty skoncentrowane na postaciach, z jednym przyciągającym uwagę protagonistą w centrum. Prawie za każdym razem bohaterowie ci pochodzą z najsłabszych sektorów społeczeństwa – są to dzieci, ludzie starsi, psychicznie lub fizycznie niepełnosprawni, skruszeni przestępcy. Film Macieja Adamka, Dwa światy (2016), śledzi losy 12-letniej Laury, która musi pomagać obojgu niesłyszącym rodzicom załatwiać nawet najbardziej prozaiczne z codziennych czynności. Jeden z najlepszych polskich dokumentów ostatnich lat, Komunia (2015) Anny Zameckiej, koncentruje się na 14-letniej Oli, która musi opiekować się autystycznym bratem i ojcem alkoholikiem. A główną bohaterką rozdzierającego serce epickiego filmu Nadejdą lepsze czasy (2014) autorstwa Hanny Polak jest młoda rosyjska dziewczyna, Jula, która dorasta na wysypisku śmieci pod Moskwą. Film, nakręcony w ciągu 14 lat, śledzi losy Juli od 10 do 24 roku życia, pokazując, jak troszczy się o  swoją matkę alkoholiczkę i haruje, aby wydostać ich z wysypiska.

Akcja innych filmów toczy się w mniej dramatycznych okolicznościach, ale mimo tego, kierują one swój wzrok w stronę społecznego marginesu lub badają psychologicznie bolesne sytuacje w domu.  Bohaterowie dokumentu Marcina Kopcia, Nauka chodzenia (2015) i nominowanego do Oscara filmu krótkometrażowego Michała Szcześniaka Punkt wyjścia (2014) odbywali karę za wymuszanie okupu i zabójstwo w afekcie, a teraz starają się o reintegrację ze społeczeństwem. Pierwszy film w szczególności, wydaje się doszukiwać przyczyn kryminalnej przeszłości swojego bohatera, Piotra, w jego wyjątkowo trudnym dzieciństwie. Tytułowy bohater krótkometrażowego filmu Anastazji Dąbrowskiej, Daniel (2015), jest nastolatkiem z zespołem Downa, który poszukuje miłości i więzi z drugim człowiekiem, dokładnie tak samo, jak zwaśnieni starsi małżonkowie z krótkometrażowego filmu Zofii Kowalewskiej  Więzi (2015 – również umieszczony na liście kandydatów do Oscara). Na koniec, film Pawła Łozińskiego Nawet nie wiesz jak bardzo cię kocham (2016) i  Trzy rozmowy o życiu (2016) Julii Staniszewskiej badają toksyczne relacje matki i córki.

Masha Shpolberg

Masha Shpolberg jest doktorantem na kierunku filmoznawstwo i medioznawstwo oraz komparatystyka na Uniwersytecie w Yale.

To tylko fragment artykułu, cały tekst jest dostępny na stronie Senses of Cinema